czwartek, 21 lutego 2013

"Chciałbym, żeby ludzie wchodzili do butiku i zapominali o ubraniach. Chociażby przez pierwsze pięć minut." - A.M.

Jego kreacje są tworzone dla prawdziwej arystokracji, wysublimowany styl retro, balansujący na granicy ze współczesnymi tendencjami. Nic dziwnego, że nazywają go projektantem mody "haute-a-porter". Namiętność, wyrafinowane wyczucie piękna, umiejętna praca z tkaniną oraz ciepło południowego słońca... To nie są cechy, które można nabyć...
Tworząc swoje cuda, łączy historię, kulturę, kino i nowoczesne technologie.
Jego ubrania są na swój sposób intrygującą opowieścią, która rysuje w naszej wyobraźni piękne obrazy, jak angielskiego ogrodu w samym sercu Indii, tak i rebelie z życia kobiety-imigrantki w Argentynie, albo tajemnicze intrygi średniowiecznego dworu... Są to wspomnienia z osobistych podróży, tych dalszych bądź bliższych, oraz zderzenie różnych kultur i tradycji świata w jednej formie przekazu.
Antonio Marras... Jeden z moich Guru, z dużej "G". Utalentowany człowiek, który tworzy coś niesamowicie pięknego...
O godzinie 15, będę mógł "przeczytać" kolejne dzieło ulubionego projektanta. Osoby chętne, serdecznie zapraszam na stronę, gdzie można obejrzeć pokaz AI 2013/2014 online: http://www.antoniomarras.it/



4 komentarze:

  1. You have a lovely blog, just stumbled across it now
    Would you like to follow each other via GFC and bloglovin’?
    If so let me know and I’ll follow you right back
    Speak soon,
    Have a lovely day
    Much Love,
    Kate xo

    www.and-kate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank's a lot:) I'm following you now:) Nice to meet you:)

      Usuń